Archiwum strony

IO Soczi: Niemcy wygrywają, Polska z najlepszym wynikiem w historii

Aga Pająk | 17.2.14 | 41 komentarze

Złotymi medalistami na dużej skoczni w Soczi zostali Niemcy, którzy wystąpili w składzie Andreas Wank (132 m i 128 m), Andreas Wellinger (133 m i 134,5 m), Severin Freund (131,5 m i 131 m) oraz Marinus Kraus (136,5 m i 134,5 m). 

Srebro zdobyli Austriacy (Michael Hayboeck - 134 m i 130 m, Thomas Morgenstern - 129 m i 133,5 m, Gregor Schlierenzauer - 128,5 m i 132 m, Thomas Diethart - 136 m i 132,5 m). Brązowy medal powędrował do reprezentantów Japonii (Noriaki Kasai - 134 m i 134 m, Reruhi Shimizu - 132 m i 131,5 m, Daiki Ito - 130,5 m i 132 m, Taku Takeuchi - 130,5 m i 132 m).

Polacy zajęli najlepsze miejsce w historii - 4. Wystąpili w składzie: Piotr Żyła (121 m i 132 m), Maciej Kot (131,5 m i 129 m), Jan Ziobro (130,5 m i 133 m) i Kamil Stoch (130,5 m i 135 m).

Indywidualnie najlepszy okazał się być Peter Prevc (133,5 m i 136 m), przed Andersem Bardalem (137,5 m i 133 m) oraz Kamilem Stochem (130,5 m i 135 m).

źródło: informacja własna

Kategorie: , , , , , , , , ,


41 komentarzy:

  1. Nie będę się chwalił, ze wytypowałem całą 8 bez żadnej pomyłki co do miejsca :D

    Wyniki jakiego sie spodziewałem, jakby Żyła skoczył jak człowiek w 1 serii to byłby medal, ale coz zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo za celność w typowaniu. Ja typowałem straceńczo: Polacy złoto reszta w błoto hahah i jak spadać to z wysokiego konia i spadłem, choć konia ustawiłem na poduszkach także się nie obiłem ;-) Luzik. Idziemy do przodu dalej przed nami MŚL oraz kula do zdobycia w generalce PŚ. Walka trwa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na drużynowy medal IO będziemy musieli jeszcze poczekać, ale skoro czekaliśmy 42 lata na złoto to te 4 lata jeszcze poczekamy. To tak, żeby optymistycznie zacząć.

    Przegraliśmy medal w 1 serii, kiedy na swoim poziomie skoczył tylko Janek Ziobro. Zresztą luzik w dupie pokazał też w 2 serii i biorąc pod uwagę możliwości zaprezentował się najlepiej z naszych.

    Najbardziej baliśmy się o Pitrka Żyłę i całkiem słusznie. Pierwszy skok zawalony i choć bardzo lubię Wewióra, to trzeba to powiedzieć. Piotrek zrehabilitował się w drugiej serii takim skokiem jakiego oczekiwaliśmy, jednak mleko już było rozlane.

    Maciek Kot mimo, że cieszył się po lądowaniu w 1 serii, to po wyświetleniu się klasyfikacji trochę się zdziwił. Liczyłem na ciut więcej.

    Kamil także zawalił pierwszy skok. Nawet dla takiego laika jak ja było jasne, że mocno spóźnił. Drugi już był na jego poziomie.

    Nie zdobyliśmy medalu bo rywale byli lepsi. Wiatr nie miał żadnego wpływu na wyniki, rywale nie zaliczyli żadnej wtopki i zajęliśmy takie samo miejsce jak zajmujemy w PN. Na pewno nie było jakiejś wielkiej porażki, czy blamażu jak to będą nam chcieli udowodnić hejterzy.

    Pluć w brodę to mogą Słoweńcy.

    Cieszę się, że wygrali Niemcy, a nie Austria. Takie potęgi, a mają tylko jednym krążku i dla nich to jest mała porażka.

    Natomiast Japończycy ugrali więcej niż marzyli. Srebro Kasai i brąz w drużynie, a trzeba pamiętać, że piąty Watase wcale od pierwszej czwórki nie odstawał. Samuraje przygotowali zwyczajnie bardzo dobrą formę na IO i za to im chwała.
    Jeszcze miesiąc temu z hakiem przegrali u siebie z kretesem ze Słoweńcami, teraz byli o wiele lepsi.

    Głowy do góry, za 4 lata będzie kolejna bariera do przełamania, a kto wtedy będzie skakał w Korei? Murańka? Biegun? Wolny? A może Podżorski? Wszystko jest możliwe.

    OdpowiedzUsuń
  4. No szkoda bo dziś żeby był medal wystarczyło żeby ten czwarty nie ważne kto nim by był czy Żyła, czy Kubacki czy nieobecny Murańka zająłby indywidualne 24 miejsce, po przeliczeniu rozbiegu, ze stratą 37,8 do najlepszego dziś Prevca. Ale trudno występ dziś nie był zły. a igrzyska były olbrzymim sukcesem naszych skoków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiecie kto najwięcej stracił względem Japończyka z pary? Kot bo prawie 9 pkt. Taka ciekawostka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ciekawostka bo "jego" Japończyk z grupy zaliczył chyba konkurs życia. Bo czwarty Kot zamiast Żyły to przegrane srebro o 0,5 punktu i dziś indywidualnie po przeliczeniu belek (FIS nie przelicza) byłby 11 przed Ziobro.

      Usuń
    2. @Emil
      Masz taką klasyfikację z punktami za belkę? Jak masz zapodaj.

      Usuń
    3. @czarnylis Jeszcze nie robiłem tylko w głowie dodawałem skoczkom z 1 i 4 grupy 7,6 punktu i patrzyłem w jakich grupach są zawodnicy przed nimi i za nimi.

      Usuń
  6. Cóż zabrakło do brązu 10,5m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @deSKI
      Nie przesadzajmy :)
      Tylko 7 i pół :)

      Usuń
    2. To jest jakieś 18,9 pkt,a my przegraliśmy tylko o 13,1 co daje nieco ponad 7 metrów,czyli Żyła 4 dalej w pierwszej i reszta o 0,5 metra w każdym skoku.
      Zabrakło 4,czyli Murańki,no zobaczymy jak się pokarze w Szwecji,coś mam dziwne przeczucie że o 2 klasy lepiej od Kubackiego....

      Usuń
    3. A tak, rzeczywiście. 7,5m.

      Usuń
  7. Dziś była szansa na złoto, gdyby nasi "wznieśli się na wyżyny" jak się ładnie mówi..., gdyby skakali bardzo równo byłby medal brązowy...
    podziwiam młodych Niemców, bo świetnie skakali, z zę powiedziałabym. Austriakom złoto przegrał Gregor, pomijając wszystko inne - gdyby w ostatnim swoim skoku skoczył 2m dalej, Freund by tego nie przeskoczył. Ma jednak problemy z psychiką - treningi świetne, ale konkursy już gorzej...
    Japończykom gratuluję, bo skakali świetnie. Różnica taka między nimi a nami była, że trzeba przyznać - z nami wygrali zasłużenie...
    generalnie konkurs bardzo sprawiedliwy, w równych warunkach....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Gina
      Drugi skok Gregora był jednym z jego najlepszych w Soczi. Jak już to zawalił w pierwszym.

      Usuń
    2. Gregor po przeliczeniu belek był najlepszy z Austriaków :) Austria z dziś to piekielnie równa drużyna ale bez jakiekolwiek błysku.

      Usuń
    3. Wystarczy dodać że indywidualne miejsca Austriaków z dziś (oczywiście z belkami) to 8,9,10 i 18. Polaków 3,11,13 i 29...

      Usuń
    4. ale tracił do najlepszych z innych drużyn - do Kasai, Prewca. Przecież wyników nie porównujemy do zawodników z tej samej drużyny, ale z tymi, z którymi rywalizujemy. Tak porównywano tutaj np. Kota...

      Usuń
    5. Tylko że to kto skacze z kim w grupie zależy od tego do jakiej zostanie wystawiony przez trenera i stwierdzenie że ktoś zawalił, nie zawalił powinno zależeć od tego jakie skoki oddał w porównaniu do swoich aktualnych możliwości. Bo równie dobrze Pointner mógł wystawić Gregora do 1 grupy i wypadł by dużo lepiej na tle rywali, albo do drugiej to już wtedy by super wyglądało. Dziś Gregor był 8 czyli zajął podobne miejsce jak w indywidualnym, tylko że stracił w punktach do najlepszych dziś dużo mniej (dziś do pierwszego 16,8 a w sobote 23,5 a do kolejnych miejsc różnice były jeszcze mniejsze)

      Usuń
    6. Twoje twierdzenie jest bardzo bałamutne - zależy od tego jakie skoki oddał w porównaniu do swoich aktualnych możliwości.
      To oznacza, że Żyła był bardzo dobry.... w stosunku do swoich aktualnych możliwości...

      Usuń
    7. Pierwszy skok Żyły był poniżej możliwości, natomiast drugi był już powyżej. Cały występ był taki jaki się można było po nim spodziewać.

      Usuń
  8. Ale na zawodnika o takim dorobku i oczekiwaniach, to....?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja powiem przewrotnie trochę, ale wygrane dzisiaj innych drużyn nad naszą mnie cieszą pod tym względem, że dodają mi smaczku medalom Kamila. Widać z jakimi dobrymi zawodnikami Polak wygrał złota.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziś największym winowajcą ze wszystkich skoczków był...Takeuchi. Policzyłem sobie wyniki jakby wyglądało drużynówka bez najsłabszego w czołowych ekipach. (belka bazowa 33 i 34)

    1. Japonia: 801,7
    2. Niemcy 800
    3. Austria: 799,5
    4. Polska: 793,5
    5. Słowenia: 785

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jednak będę się upierała się, że Austria mogła odrobić te niewielkie punkty do Niemców w ostatnim skoku... Freund nie jest oazą spokoju w zawodach o wielką stawkę.... trochę lepszy skok Gregora i presja, konieczność dalekiego skoku byłaby jeszcze większa. Jak na 'legendę', jak na olimpijski konkurs to skoczył przeciętnie...

      Usuń
  11. Poza tym, tamci byli głodni sukcesów (Niemcy i Austriacy bez medalu do tej pory!), a nasi mimo wszystko byli bardziej spełnieni, może trochę rozbici wczorajszą dekoracją.... szkoda, ze konkursu nie było jakieś 3 dni później....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie żartuj, medal IO to emerytura do końca życia, także nie pisz, ze nasi byli spełnieni. Motywację mieli olbrzymią.

      Usuń
  12. Motywację mieli, ale mimo wszystko było wiele emocji w poprzednim konkursie, za szybko to się działo.... po prostu musi byc jakiś powód, że skakali trochę gorzej niż normalnie... myślę głownie o Kamilu i Maćku...

    OdpowiedzUsuń
  13. ja wiem, że te IO były bardzo udane dla naszych skoczków nigdy w historii tego sportu Polska nie miała takich wyników ale nie można przejśc obojętnie i bezkrytycznie wobec postawy Kamila w konkursie drużynowym.
    Każdy zwala wine na Piotra od początku było wiadomo, ze w jego przypadku to jest jak toto lotek albo trafi? albo nie... w Pierwszym skoku kompletnie nie trafił ale w drugim skoczył wyśmienicie natomiast czy od dwukrotnego Mistrza Olimpijskiego nie mozna było oczekiwać dwóch skoków po 138 m ? przecież jego było na to stać i nie można zwalac winę na jednego bo ja od lidera grupy w szczególności oczekuję , ze stanie na wysokosci zadania gdyby tak bylo Polska stanęła by na podium.
    Przypomnę tylko, ze to nie jest pierwsza drużynówka, którą własnie Kamil psuje w Zakopanem po skokach naszych trzech zawodników w tym Klimka, którego tak wieszali, Polska zajmowała 3 miejsce do Kamila należało utrzymanie tego wyniku i co ? Popsuł skok i spadliśmy z podium.
    To też nie był odosobniony przypadek w jego wykonaniu w konkursach drużynowych.
    I jak tu nie wspominać naszego Adama? no nie da się w konkursach drużynowych stawała na wysokosci zadania bardzo rzadko zdarzało mu się skoczyć słabiej niż w indywidualnym i tu można przywołać wspaniały przykład z ostatniego jego sezonu konkursy w Lahti indywidualny popsuł sobie ale na drugi dzień do drużynówki stanął i w drugiej serii walnął najdłuższy skok nie tylko w grupie ale w całym konkursie 134 m w pieknym stylu.
    Wiem, ze dwa złote medale teraz zasłonią lekko obraz ale moim zdaniem nawet przy słabszym skoku Piotra i przy doskonałej Kamila stać nas bylo na 3 miejsce ale dobrze, że on sam jest wobec siebie fair i krytyczny to mi się podoba mam nadzieję, że wyciągnie jakieś wnioski.
    IO jak najbardziej udane dla skoczków bez dwóch zdań.
    I na koniec żona Kamila chyba nie pomyślała, że męża czeka jeszcze jeden konkurs zjawiła się ekspresem w Soczi i dziwnym trafem nagle w połowie IO można załatwić akredytację i w te pędy zjawić się na IO. Mogła poczekać do końca wszystkich konkursów i potem przywitać męża najlepiej w kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co ty chcesz od Stocha. Był najlepszym z Polaków, indywidualnie 3 wynik. Owszem pierwszy skok mógł być lepszy, ale przecież nie był tragiczny, a ty chyba twierdzisz inaczej. Drugi był bardzo dobry. To Żyła zawalił, trzeba to jasno powiedzieć.

      Usuń
    2. Kamil sam nie miał szans tego medalu wygrać. Mógł skoczyć lepiej, chociaż 3 miejsce indywidualnie nie jest złe, ale zdobycie 13 punktów więcej nie było możliwe.

      Jeszcze co do Kamila, przepraszam ale moim zdaniem najlepszy Kamil w historii to jest ten z drużynówki z Predazzo. Lepszy niż w indywidualnym wtedy i lepszy niż w dwóch konkursach z igrzysk. A Adam w Vancouver w drużynie indywidualnie nie był 1 (nie skakał Simon) tylko też 3. Dokładnie jak wczoraj Kamil.

      Usuń
    3. KUrde nic nie chcę staram się spojrzec na wszystko obiektywnie czy Kamil jest nietykalny? Oczekiwałam, że skoczy jak w próbnej 138 dwa razy i pozamiata a teraz wszystko spada na Piotra.........
      Jezu co za ludzie

      Usuń
    4. Małysz też skrytykował Żyłę, łap link http://przegladsportowy.onet.pl/igrzyska-olimpijskie/soczi-2014,adam-malysz-po-konkursie-druzynowym,artykul,422450,1,1047.html

      Stoch nie jest maszyną, jemu tez moga się trafić gorsze dni, tak już bywa. Jakby Żyła skoczył 125 metrów zamiast 122 to mielibyśmy medal.

      Usuń
    5. @Dona Mówimy dokładnie to samo co Ty mówiłaś broniąc Adama choćby po drużynówce w Willingen 2011 (kiedy zresztą miałaś rację) Skoki z tych belek, w tych warunkach pod 138 były nie możliwe. A Kamil i tak w II serii oddał licząc belki i wiatr (a nawet ich nie licząc) najlepszy skok całego konkursu.

      Usuń
    6. Matko @Emil ale sie porobiło.
      Chyba lepiej skończyć i cieszyć się bo jest z czego w końcu Piotr się tak załamał, że boi się wrócić do kraju.
      Ja już daję spokój 4 miejsce to historyczny sukces za 4 lata może być medal wszak rośnie nam zdolna młodzież.

      A ja myslę jak by tu wesprzeć Piotra chlop załamany na powaznie :

      Żona trenera Łukasza Kruczka, Agata powiedziała w rozmowie z TVN24, że zawodnicy są załamani, a szczególnie całą sytuację przeżywa Piotr Żyła, któremu nie wyszedł skok w pierwszej serii konkursu (Źródło: TVN24/x-news).

      Usuń
    7. Tak , wiem, wiem @Pavel przegięłam i jest mi przykro i głupio .

      Usuń
  14. http://www.sport.pl/soczi2014/1,134860,15477011,Soczi_2014__
    Lepistoe__Czwarte_miejsce_Polakow_tez.html#BoxSlotI3img

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie plany mają teraz nasi skoczkowie? Powrót do kraju czy może wydłużony pobyt treningowy na soczeńskich skoczniach?
    Czy nasze skocznie są przygotowane do treningów przed wylotem do Lahti?

    OdpowiedzUsuń
  16. Takeuchi jest bardzo chory.
    http://www.tvn24.pl/igrzyska-olimpijskie-w-soczi,95,m/smiertelna-choroba-
    nie-zatrzymala-japonskiego-medalisty-myslalem-ze-umre,399674.html

    OdpowiedzUsuń
  17. http://eurosport.onet.pl/soczi-2014/skoki/co-tak-naprawde-stalo-sie-z-piotrem-zyla-on-zyje-w-swoim-swiecie/0hvj7

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA