Krzysztof Biegun po konkursie indywidualnym w Zakopanem: Co chwila pojawią się nowe błędy
Krzysztofowi Biegunowi nie udała się sztuka zdobycia pierwszych w tym sezonie punktów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Co miał do powiedzenia po swoim skoku Krzysztof?
- W Zakopanem czuję się jak zwykle dobrze na skoczni, natomiast dzisiejszy skok był za bardzo poderwany do góry. Muszę to jeszcze przeanalizować z trenerem, ale wydawał on mi się gorszy niż ten z piątkowych kwalifikacji - ocenił swoją próbę Biegun.
Mimo braku punktów Krzysztof jest zadowolony z przebiegu weekendu:
- Czułem radość podczas swoich skoków i to było przełamanie dla mnie - krótko podsumował Krzysztof
Nad czym obecnie musi Krzysztof intensywnie pracować, żeby dobić do poziomu, jaki był prezentowany przez niego 2 sezony temu?
- Na moje gorsze skoki składa się wiele czynników. Co chwila pojawiają się nowe błędy, które trzeba korygować. Obecnie nie pracuję z psychologiem.
Biegun docenia również atmosferę jaka panuje w Zakopanem:
- Jest tutaj po prostu przyjemnie i cieszę się, że mogę skakać u siebie, bo jest to coś pięknego.
Korespondencja z Zakopanego: Radosław Sarnik i Jakub Bachta
Kategorie: Krzysztof Biegun, PŚ Zakopane, pś Zakopane 2016, wywiad
0 komentarze