Davide Bresadola: Moim marzeniem jest wygrać PŚ w Zakopanem
Włoch Davide Bresadola był dzisiaj bez wątpienia najszczęśliwszym człowiek na obiekcie Wisła Malinka. Dla doświadczonego zawodnika był to pierwszy tryumf w karierze w zawodach rangi kontynentalnej. Swojego szczęścia Włoch nie ukrywał w wywiadzie.
O dzisiejszym zwycięstwie:
- Na treningach skakałem już bardzo dobrze i przełożyłem to na próby w zawodach. Mój pierwszy skok był bardzo dobry, drugi natomiast był już gorszy i nie myślałem że wystarczy do wygranej. Jestem bardzo szczęśliwy z osiągnięcia takiego wyniku, a także z tego że pierwsze zwycięstwo w zawodach COC wydarzyło się właśnie w Polsce.
O dobrych wynikach w sezonie letnim:
Tego lata wygrałem już dwa konkursy FIS Cup w Szczyrku, teraz udało się to w zawodach Pucharu Kontynentalnego, i jutro jestem w stanie to powtórzyć. Moim marzeniem jest za to wygrać konkurs Pucharu Świata w Zakopanem, również w Polsce.
O skoczni w Wiśle:
- Jest to obiekt, który lubię, ponieważ nie jest to może zbyt duża skocznia, ale można na niej bardzo dobrze latać, a ważna jest da mnie frajda właśnie z tej fazy lotu.
O współpracy z Łukaszem Kruczkiem:
- Jestem zadowolony z współpracy. Łukasz jest naszym trenerem trzy miesiące, i krok po kroku próbujemy być coraz lepsi. jestem bardzo szczęśliwy z rezultatów jakie osiągam.
O zmianach w treningu:
- Pewne rzeczy się zmieniły. na pewno jest inny trening fizyczny, nowy trener wprowadza swoją filozofią skakania, którą realizujemy
O celach na najbliższe miesiące:
- Chcę dobrze skończyć sezon letni, a także równie dobrze rozpocząć sezon zimowy.
Korespondencja z Wisły: Radosław Sarnik i Jakub Bachta
Kategorie:
0 komentarze