Archiwum strony

USA - Jessica Jerome: Skakałam na wielu łóżkach

Krwisty | 6.11.13 | 3 komentarze

Na kilka tygodni przed rozpoczęciem pierwszych rywalizacji w skokach na śniegu ogłoszono skład poszczególnych drużyn kobiecej kadry Stanów Zjednoczonych na nadchodzący sezon olimpijski 2013/2014.



Jedyną zawodniczką Kadry A została tegoroczna Mistrzyni Świata – Sarah Hendrickson, która obecnie wraca do treningów po udanej operacji kolana. Do Kadry B powołane zostały Jessica Jerome i Lindsey Van. Poza dwoma podstawowymi kadrami w drużynie USA znajdą się jeszcze Abby Hughes i Alissa Johnson jako Kadra C Pucharu Świata, Nina Lussi i Nita Englund startujące w Pucharze Kontynentalnym w ramach Kadry C oraz Emilee Anderson i Manon Maurer.


Trener dziewcząt Paolo Bernardi stawia sobie i zawodniczkom wysokie cele.
- Naszym celem jest, aby kilka zawodniczek zajmowało miejsca na podium. Chcemy rozpocząć sezon od ustalenia jak wypadamy na tle konkurencji. Musimy utrzymać stałą, jak najlepszą formę, żeby być w pełni przygotowanymi do Igrzysk Olimpijskich – mówi Bernardi, których główne konkurentki dla swoich zawodniczek widzi wśród Słowenek, Niemek i Japonek z groźną rywalką Hendrickson - Sarą Takanashi na czele.

Zawodniczki przygotowują się do historycznego występu na Igrzyskach w Park City w stanie Utah, gdzie 11 lat temu rozgrywano konkursy Zimowych Igrzysk w Salt Lake City. Mają nadzieję, że uda im się stworzyć silną drużynę, która za niespełna 100 dni będzie walczyć o medale olimpijskie.
- To bardzo ekscytujące, że jesteśmy już naprawdę blisko występu w Soczi i tym samym tak blisko do szansy wzięcia udziału w Igrzyskach Olimpijskich – mówi skoczkini Abby Hughes, która w zeszły weekend razem z innymi zawodniczkami kobiecej kadry USA zyskała oficjalnego sponsora na czas igrzysk – firmę meblarską RC Willey.

Dziewczęta z niecierpliwością czekają na śnieg w Park City, który umożliwiłby ponowne rozpoczęcie treningów na skoczni, nie znaczy to, że wcześniej próżnowały, wręcz przeciwnie, całe lato spędziły na intensywnym treningu. Kilka tygodni temu pracowały nad techniką skoku w tunelu wietrznym w Ogden.
- Jesteśmy bardzo podekscytowane na myśl o Igrzyskach – mówi Lindsey Van i dodaje – Wciąż musimy zbudować naszą olimpijską drużynę, ale cieszymy się bardzo, że mamy okazję spróbować.

Skoczkinie już od dzieciństwa wykazywały zainteresowanie skakaniem. Nawet jeśli były to radosne podskoki na łóżku w końcu przekształciły się w skoki na nartach – ich pasję i ulubiony sport.
- Skakałam na wielu łóżkach – mówi Jessica Jerome zapytana o jej początki ze sportem.
- Teraz, będąc skoczkinią, myślę, że dorastając skakałyśmy na i z wielu przedmiotów  – dodaje Van ze śmiechem.

Podobnie było z Abby Hughes, która wspomina czasy, kiedy razem z bratem skakali po łóżkach i śnieżnych zaspach.
Cztery z ośmiu trenujących dziewcząt stworzy kadrę USA, która w lutym będzie rywalizować o pierwsze olimpijskie medale.
- Myślę, że moim obecnym zadaniem jest ciężki trening i co będzie to będzie, nie ma się czego obawiać, bo jedyne co możemy, to dać z siebie wszystko i jeśli to wystarczy, to świetnie – powiedziała Nina Lussi.

Próby przed nadchodzącymi Igrzyskami Olimpijskimi odbędą się w Park City w niedzielę 29 grudnia, być może wtedy dowiemy się, które z dziewcząt otrzymają szansę startu w Soczi.


Tekst: Patrycja Długosz 
Źródło: http://skispringen-news.de/, http://www.ksl.com/

Kategorie: , ,


3 komentarze:

  1. 29 grudnia są planowane kwalifikacje olimpijskie w skokach i kombinacji które podobno ma transmitować amerykańska NBC. A dziewczynom z USA życzę powodzenia, mam wrażenie że sportowcy z USA w jakimkolwiek sporcie są bardziej otwarci niż z Europy, że tam jest inna kultura typu "kibic to Pan i ma zawsze rację".

    OdpowiedzUsuń
  2. hm, czyli na zasadzie kwalifikacji będą wybierać? czy raczej po kwalifikacjach trener wybierze? bo tego właśnie się z moich źródeł nie dowiedziałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się dowiedziałem to jest dziwny format, że zwycięzca tych kwalifikacji bez względu na wszystko jedzie na igrzyska, a reszta zawodników widać będzie nominowana przez trenera.

      Usuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA