Archiwum strony

PŚ Kuopio: Kamil Stoch tryumfuje!

Aga Pająk | 4.3.14 | 22 komentarze

Kolejny tryumf w zawodach Pucharu Świata odniósł Kamil Stoch, który dwukrotnie uzyskał 126,5 metra. Tym samym Polak powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajął Severin Freund (127 m i 125 m), a skład podium uzupełnił Anders Bardal (123 m i 127,5 m).



Tuż za "pudłem" sklasyfikowano Petera Prevca (123,5 m i 126 m). Dalej kolejno uplasowali się Simon Ammann (125 m i 126 m), Michael Hayboeck (121,5 m i 128,5 m), Jakub Janda (122 m i 125 m) oraz Noriaki Kasai (123 m i 123 m). Dziewiąte miejsce zajął Stefan Kraft (121,5 m i 122,5 m), a czołową "10" zamknął Thomas Diethart (123 m i 124,5 m).

Punkty zdobyli także Maciej Kot (117,5 m i 124,5 m) - 16. oraz Piotr Żyła (118 m i 119,5 m) - 25. Ta sztuka nie udała się Klemensowi Murańce (115 m) - 31. oraz Dawidowi Kubackiemu (115 m) - 35.

źródło: informacja własna

Kategorie: , , , , ,


22 komentarze:

  1. Kamil skacze świetnie i prócz wpadki w Falun nie schodzi z podium, a w takim wypadku strata Prevca raczej będzie się powiększa niż zmniejszać i KK jest już o krok. Jeszcze tylko MŚwL i T4S i będzie miał wszystko co w skokach zdobyć można.

    Dobrze, że siłownia powoli schodzi i nasi wracają do jako takiej dyspozycji i zapewne już w Norwegii będzie jeszcze lepiej. Szkoda Klemensa niewiele zabrakło do punktów, ale dzisiejsze wyniki pokazują, ze raczej rotacje składem są zbędne, bo raz dyspozycja rośnie, a dwa zaplecze skacze słabiutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i w dokładnie takiej sytuacji był Dawid w Soczi - 31 - niewiele zabrakło - szkoda....

      Usuń
    2. Wystarczy odliczyć zawodników tak, aby pozostało po 4 z danej nacji i mamy Klemensa w 30-stce, ot taka różnica pomiędzy IO, a PŚ :)

      Już nawet nie wspomnę, że jak zawodnik nie jedzie za wyniki tylko na widzimisię trenera to oczekuję czegoś więcej niż "niewiele brakowało".

      Usuń
    3. A możesz sobie oczekiwać.... z drugiej strony - to były IO, każdy tam starał się mieć szczytową formę i wszyscy bardziej się starali... poza tym byli tam: Ito, Morgi, Masksimoczkin, Ahonen...

      Usuń
    4. No i pamiętam - oczekiwałeś minimum złota od Dawida.... a jako dobry wynik uznałbyś dopiero złoto z rekordem skoczni i przewagą z jaką wygrywał Adam w najlepszych latach :)

      Usuń
    5. No przepraszam to nie dla nas Dawid był czarnym koniem i kandydatem do medalu na normalnej skoczni :) Ale na tą drugą dziesiątkę którą Klemens najczęściej zajmował przed IO, liczyliśmy, bo jednak jak się odsuwa zawodnika co takie miejsca zajmuje to tylko po to żeby go zastąpić czymś lepszym czymś "wow".

      Usuń
    6. Ale już wiemy, że Murańka w skakaniu pod presją sobie nie poradził (patrz MŚJ). więc dla niego lepiej - ma grono wiernych zwolenników, którzy wierzą, że na IO dokonałby cudów. A gdyby pojechał i nie zawojował konkursów, to mit by prysnął....
      tyle, że koszulkę spalił, pogniewał się, tatuś Kruczka obrzucił błotem w prasie.... po czym zawodnik grzecznie wrócił do kadry jakby nigdy nic....

      Usuń
    7. Taaaaa, bo rok wcześniej jak zdobywał dwa medale to presji nie było, a nagle na któryś tam z kolei śmiesznych MŚJ się pojawiło, zabawnie. Swoją drogą Kubacki i bez presji skoczył beznadziejnie także wiesz.

      Usuń
    8. Był mistrzem świata juniorów? Nie pamiętam... i w drużynie też?
      Tak - miał presję, ponieważ w tym towarzystwie był zdecydowanym faworytem i miał obowiązek wygrać.... podobnie jak nie podnosić wszystkim ciśnienia w drużynówce...
      i sam sobie przeczysz - skoro MŚJ są "śmieszne", to dlaczego wypadł tak średnio...

      Usuń
    9. Ale zgodnie z Twoją logika skoro w ważniejszym konkursie na igrzyskach (gdzie wszyscy szykowali najwyższą formę) Dawid zajmując 31 miejsce spisał się beznadziejnie, to podobnie wczoraj spisał się Klimek w konkursie dużo niższej rangi...

      Usuń
    10. Do 19 stycznia każdy zawodnik ma udowodnić że zasłużył na wyjazd na igrzyska. Po 19 stycznia Ci co zostali wytypowani muszą udowodnić że nominacje dostali zasłużenie. Cała reszta nie musi nic udowodniać, tylko starać się skakać najlepiej jak się potrafi.
      Co do występu wczorajszego Klemensa, tak był on słaby tak samo jak Dawida na IO, tylko że Klemens że tak powiem, nie był wybrany przez widzimisie trenera kosztem zawodnika z którym wygrywał, tylko był zdecydowanie najlepszym z naszych na PJ.

      Usuń
    11. Zasady były proste - pierwsza trójka według punktów, reszta według uznania trenera. Co muszą udowodnić - sam to wymyśliłeś...

      Usuń
    12. Trener jest trener i może mieć swoje widzimisię. IO są raz na 4 lata i nie decyduje tylko matematyczna suma punktów... tym bardziej, ze zycie pokazało, że Klimek wcale nie musiał lepiej wypaść - patrz MŚJ....

      Usuń
    13. Musiał nie musiał, miał lepszy wyniki, nie pojechał, spoko byle jego zastępca cokolwiek sobą reprezentował, a tu dno i metr mułu, a już przegrana na dużej z Żyła bez formy to blamaż.

      Usuń
    14. to, że piszesz takie obraźliwe posty, bez pokrycia w rzeczywistości świadczy o Tobie, nie o Kubackim.... życzę na przyszłość więcej umiarkowania w osądach i kultury :)

      Usuń
    15. Ale to był blamaż,przegrywać z słabiutkim Żyłą,pogódź się z tym że Murańka był lepszą opcją na IO

      Usuń
    16. po pierwsze - Żyła jest skoczkiem o wiadomym potencjale, czasem nierównym, według założeń miał być w formie na IO. Jeżeli porównasz skoki na treningach to różnie z tym wygrywaniem bywało, ale przeważyła opcja pt. Żyła może odpalić.... żadne tam wygrał, przegrał....

      Usuń
  2. No jest już lepiej idzie ku lepszemu a to dobrze.
    http://data.fis-ski.com/pdf/2014/JP/3819/2014JP3819RL.pdf

    DSQ oficjalna Dietharta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Reason for disqualification:
      SCE 3 : BOOTS"

      Czyżby AUTy coś kombinowały przy butach? Może Gratzer powinien sprawdzić buty każdego po kolei..

      Usuń
    2. ooooo ciekawe - faktycznie skaczą ostatnio jak nowo narodzeni.... choć i tak Kamil dla nich jest nieosiągalny. Ale formę złapali....

      Usuń
  3. Kolejny bezbłędny konkurs Kamila. Już ponad 100 punktów przewagi. Freund jeszcze ma szanse żeby Prevca dogonić.
    Cieszy poprawa Maćka i Piotrka. I wielkie brawa dla Jandy!

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA