Archiwum strony

TCS Oberstdorf: Kraft wygrywa, Hayboeck nowym liderem PŚ, Stoch 4!

Aga Pająk | 29.12.14 | 16 komentarze

Inauguracyjne zawody 63. Turnieju Czterech Skoczni wygrał Stefan Kraft, który w swoich próbach uzyskał 136,5 i 129 metrów. Drugie miejsce zajął jego rodak - Michael Hayboeck ( 137,5 m i 132,5 m), a skład podium uzupełnił Peter Prevc (139,5 m i 125,5 m).

Czwarty był wracający do rywalizacji Kamil Stoch. Polak skoczył 129 i 131 metrów. Czołową "5" zamknął Andreas Kofler (135,5 m i 126 m). Szóste miejsce zajął były lider Pucharu Świata - Anders Fannemel (128,5 m i 131 m), który stracił żółty plastron na rzecz Michaela Hayboecka. Dalej kolejno sklasyfikowani zostali Roman Koudelka (131 m i 127 m) i Noriaki Kasai (137,5 m i 123 m). Dziewiątą notę uzyskali Daiki Ito (128 m i 128 m) i Jernej Damjan (126,5 m i 130,5 m).

Punktował też Piotr Żyła (125 m i 110,5 m), który rywalizację zakończył na 26. miejscu. Aleksander Zniszczoł (119 m) był 32., Dawid Kubacki (115 m) - 40., a Jan Ziobro (95,5 m) - 50.

Pełne wyniki:

źródło: informacja własna

Kategorie: , , , , , , ,


16 komentarzy:

  1. Kamil - klasa sama w sobie.... powrót genialny - w trudnych warunkach, na trudnej skoczni....chyba nikt nie myślał, że będzie aż tak świetnie - Brawo!!!
    o naszych skoczkach pozostałych - może lepiej nic nie pisać..... podobno powrót Kamila miał im pomóc?
    inna sprawa to noty Kamila - moim zdaniem skandaliczne w obu seriach...w ten sposób stracił kilka punktów do lidera.... skoczył od niego dalej, nie gorzej - a moim zdaniem lepiej stylowo i noty dostał niższe chyba o 1punkt od każdego sędziego... w ten sposób by mieć szanse na wygranie musi skakać 2 metry dalej!!! Albo nota od szwajcarskiego sędziego dla Gregora w II serii - 19 punktów???? Za co się pytam? Za krótki nędznie wylądowany skok?
    Austriacy znowu coś pokombinowali na turniej... tym razem podkręcili śrubki Kraftowi ... o ubiegłorocznym zwycięzcy zapomnieli - czas na nowych bohaterów - herr Hofer tak lubi nowe twarze...
    Niemcy tragicznie, a tak nieźle im szło...
    i zastanawiam się, czy jest sens by nasi dalej tam skakali... może lepiej by wrócili i potrenowali w spokoju?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co mają teraz wracać? Do inauguracji Letniej GP jeszcze bardzo daleko. Chłopaki teraz potrzebują startów kontrolnych i atmosfery rywalizacji. Muszą pilnować, by czołówka im za bardzo nie uciekła. :(

      Usuń
    2. Czołówka to jest od nich o lata świetlne, odjechala Pendolino...
      a starty kontrolne mają ponad miesiąc i poprawy nie widać...
      a ja jako kibic nie mam ochoty oglądać jak kompromitują nasz kraj....

      Usuń
    3. @gina

      Gregor od Szwajcara w drugiej serii dostał 17 pkt...

      http://data.fis-ski.com/pdf/2015/JP/3833/2015JP3833RL.pdf

      Usuń
    4. Faktycznie - dostał.... noty napisane tak małymi cyframi, a jak przekreślą to wcale nie widać...
      ale ja dalej nie rozumiem, dlaczego dostał mniej od Krafta i niewiele więcej od Haybecka, który omal się nie wywrócił

      Usuń
  2. Sport bardzo nieprzewidywalny. Przed konkursem człowiek sobie na chłodno myśli, że dobrze będzie jeśli uda się Kamilowi awansować do 30-tki, licząc przy tym na potknięcie rywala w parze, a pod koniec kibic mocno trzyma kciuki, by jeszcze Kamilowi udało się wskoczyć na podium.
    Kamilu- wielkie gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawa dla Kamila. Mistrz wrócił w wielkim stylu i z bólem w nodze dźwiga całe nasze skoki. Reszta kadry powinna go całować po stópkach za parasol ochronny bo wypadli jeszcze gorzej niż ostatnio choć wydawało się, że to będzie ciężkie do przebicia. Kamil miał ich natchnąć, ale skończyło się na gadaniu. Pretensji nie mam tylko do Olka, bo choć swoje skoczył. On, Kamil i Piotrek niech skaczą dalej w turnieju. Dawid, Janek i Klimek może niech wrócą i skorzystają z zimy w Polsce. TCS to obecnie dla nich za wysokie progi.

    Simon Ammann :D
    Nic się mu nie stało oprócz zawalonego turnieju więc mogę wykrzyczeć:
    DOBRZE CI TAK !!!
    Tak się kończy kombinowanie hehehe

    Kraft, Hayboeck i Prevc wyrobili sobie przewagę ale ten turniej może jeszcze zaskoczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli warunki będą zmienne, to ta przewaga to tyle co nic...
      Czasem mam wrażenie, że Ammanowi wydaje się, że mu się to i owo należy z automatu bo ma te 4 złota...

      Usuń
    2. @Gina
      Powiem szczerze, że odpuszczanie kwali w systemie KO zaje....... mnie wku.........
      Bo tracą na tym skoczkowie pokroju Zniszczoła czy Rowleya w dzisiejszym konkursie. Kanadyjczyk miał skok na poziomie Żyły w 1 serii, a nie awansował do 2. To przez takich kombinatorów jak Simon. Jak dla mnie to kwali w TCS powinny być obowiązkowe.

      Noty dla Kamila faktycznie trochu za niskie. Sędziowie chyba o nim zapomnieli... Natomiast Schlierenzauer wcale takich wysokich nie miał.

      Usuń
    3. Ale zauważ, że nota zależy od długości skoku i najlepiej ustany skok krótki daje niskie noty...
      a porównując skok Kamila i Gregora to Gregor miał za wysokie...
      a co do kwalifikacji - mam wrażenie, że Hofer odpuszczanie kwalifikacji toleruje i tego nie zmieni, bo dzięki temu ma w końcówce samych mocnych zawodników a nie jakiegoś bezimiennego 50-tego skoczka z kwalifikacji...
      inne konkursy mogą być jak chcą, ale skoro tutaj w wyniku kwalifikacji konkurs jest ustawiany w pewnym sensie to powinni wszyscy skakać... przecież wiadomo, że przegrany i tak nie odpadnie bo będzie szczęśliwym przegranym.. i może być np. nawet 2 w konkursie... to co to za kara? To raczej nagroda - skakać na końcu w warunkach porównywalnych z najlepszymi (teoretycznie)..

      Usuń
  4. Uwielbiam takie konkursy, gdzie Polak czeka w drugiej serii jak dziś Kamil, czeka, a skoczkowie po nim skaczą słabiej, a nasz awansuje z minuty na minutę. Po prostu ekstaza dla mnie. Gdyby Kamil zdobył podium dzisiaj, tobym zemdlał z radości ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię, aczkolwiek jeszcze bardziej lubię sytuacje gdy Polak strzela po pysku wszystkich także w 1 serii :)
      14 lat temu (!) Adam odlatywał w każdym skoku po 10 metrów. On nie wygrywał, tylko miażdżył. Coś cudownego.
      Teraz ciężko to sobie wyobrazić i wątpię by kiedykolwiek ktoś tak zdominował skoki.

      Usuń
  5. I jeszcze jedno. Kamil nigdy w Oberstdorfie tak dobrze nie skakał. W drugiej serii oddał zdecydowanie najlepszy skok ze wszystkich i to w trudnych warunkach, choć tutaj mogło być różnie. Wiemy że czasem NS głupieje. W te 0,7 w plecy, trudno uwierzyć. Później system naliczał mniej ale zawodnicy seryjnie przyziemiali dość szybko.
    Ale nie o tym, nie o tym.
    Chodzi o to, że to może być najlepszy TCS Kamila.

    Od 3 konkursu zobaczymy Bartka Kłuska i pewnie zamieni kogoś z pary Janek, Klimek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby się zastanowić, to Kamil skacze 'na świeżości'. Reszta zawodników ma już kawałek sezonu w nogach. ;)

      Usuń
    2. @deSKI
      Reszta czołówki ma szansę na KK, Kamil już nie. Coś za coś. Teraz pytanie. Czy ta świeżość wystarczy do Bischofshofen?
      Mnie, laikowi, wydaje się że tak, ale loty na Kulm można będzie odpuścić i przygotować się na Polskę.

      Usuń
    3. Kamilowi właśnie TSC brakuje do pełni szczęścia.
      Poza złotami na normalnej i mamuciej oczywiście...

      Usuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA