Dominacja Austrii znów przerwana. Niemiec Freitag zwycięża Harrachov
Niemiec Richard Freitag pokonał wszystkich rywali łącznie z Austriakami, w dzisiejszym konkursie indywidualnym w Harrachovie. Wyprzedził ich dwoma pięknymi skokami na odległość 129 i 137,5 metra.
Drugie miejsce zajął Thomas Morgenstern lecąc na 129,5 i 136 metr, trzeci uplasował się także Niemiec Severin Freund ze skokami na odległość 126,5 i 133,5 metra.
Do konkursu przystąpiło czterech Polaków, z których tylko dwóch awansowało do drugiej serii. Do 30. nie awansowali Stefan Hula (118,5 m) oraz Jan Ziobro (116,5 m), zajęli w ostatecznym rozrachunku 35. i 47. pozycję.
Warto dodać, że finaliści Kamil Stoch i Piotr Żyła spisali się jak na nasze oczekiwania troszeczkę słabiej. Jeśli skoczek z Zębu poprawił swój pierwszy skok wynoszący 124 metry, o całe sześć metrów i uzyskał w drugiej serii 130 metrów, to niestety Piotr Żyła swój drugi skok zepsuł.
Wychowanek Jana Szturca w pierwszej odsłonie skoczył przyzwoite 126 metrów, by w drugiej części dolecieć o 3,5 metra bliżej.
Słaba pozycja dojazdowa i lekkie problemy przy wybiciu, a potem w konsekwencji w locie, dały Piotrowi dopiero 25.pozycję.
Kamil zakończył czeski konkurs na 13. miejscu,. Kiedyś kibicom odpowiadałby takie lokaty naszych skoczków, teraz jednak apatyty wzrosły i czuć lekki niedosyt.
Wracając do zwycięskich skoków Richarda Freitaga, to trzeba się mu głęboko pokłonić za to, że wytrzymał presję i atakującego w drugiej serii niczym rozwścieczony byk Thomasa Morgensterna.
Odległe 137,5 metra Niemca oraz 136 metrów Austriaka, to było to, co cieszy oko sympatyków tej dyscypliny sportowej. Były to dwie najdłuższe odległości w całym konkursie. Do tego dołożył swoją trzecią odległość zawodów, zdobywca trzeciego miejsca Niemiec Severin Freund.
Zaakcentował też fajnie Norweg Andreas Bardal (128 i 132 m), zajmując czwarte miejsce i w końcu w tym sezonie mamy następne przerwanie dominacji austriackiej. To bardzo cieszy, gdyż dodaje to smaczku i pikanterii tej podniebnej dyscyplinie, zdominowanej od dawna przez Austriaków. Czekamy teraz na polski atak...
W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Andreas Kofler z 385 punktami, drugi jest Gregor Schlierenzauer mający 302 punkty, a trzeci plasuje się Richar Freitag mający 294 punkty.
Polacy zajmują w kolejności: Kamil Stoch 7. pozycję, Piotr Żyła wypadł z pierwszej dziesiątki i jest na 12 miejscu, a Maciej Kot daleko na 43. pozycji.
Resztę naszych "Orłów" przemilczmy...
Wyniki konkursu:
Rank | Bib | FIS Code | Name | Year | Nation | Jump 1 | Jump 2 | Points |
1 | 69 | 5564 | FREITAG Richard | 1991 | GER | 129.0 | 137.5 | 292.4 |
2 | 67 | 4143 | MORGENSTERN Thomas | 1986 | AUT | 129.5 | 136.0 | 283.9 |
3 | 66 | 4197 | FREUND Severin | 1988 | GER | 126.5 | 133.5 | 277.8 |
4 | 68 | 2934 | BARDAL Anders | 1982 | NOR | 128.0 | 132.0 | 276.2 |
5 | 71 | 4141 | KOFLER Andreas | 1984 | AUT | 128.0 | 133.0 | 275.6 |
6 | 63 | 2918 | KRANJEC Robert | 1981 | SLO | 128.5 | 129.0 | 271.6 |
7 | 55 | 6296 | ZAUNER David | 1985 | AUT | 128.0 | 129.0 | 270.3 |
8 | 70 | 5040 | SCHLIERENZAUER Gregor | 1990 | AUT | 125.5 | 132.0 | 270.0 |
9 | 52 | 2927 | NEUMAYER Michael | 1979 | GER | 128.5 | 133.0 | 268.9 |
10 | 56 | 2067 | AMMANN Simon | 1981 | SUI | 127.0 | 129.0 | 267.9 |
11 | 53 | 4025 | DAMJAN Jernej | 1983 | SLO | 121.0 | 133.0 | 266.4 |
12 | 42 | 2928 | FETTNER Manuel | 1985 | AUT | 125.0 | 128.5 | 266.3 |
13 | 65 | 4321 | STOCH Kamil | 1987 | POL | 124.0 | 130.0 | 263.8 |
13 | 62 | 3090 | HLAVA Lukas | 1984 | CZE | 126.5 | 127.5 | 263.8 |
15 | 40 | 2815 | KOCH Martin | 1982 | AUT | 123.0 | 131.0 | 261.8 |
16 | 64 | 4259 | ITO Daiki | 1985 | JPN | 123.0 | 128.0 | 260.3 |
17 | 44 | 3012 | HAPPONEN Janne | 1984 | FIN | 121.5 | 128.5 | 259.7 |
18 | 46 | 5904 | SKLETT Vegard-Haukoe | 1986 | NOR | 125.0 | 128.5 | 259.3 |
19 | 31 | 2917 | ROMOEREN Bjoern Einar | 1981 | NOR | 124.5 | 128.5 | 258.6 |
20 | 9 | 2947 | MATURA Jan | 1980 | CZE | 125.5 | 128.5 | 257.1 |
21 | 54 | 5658 | PREVC Peter | 1992 | SLO | 123.0 | 129.5 | 256.5 |
22 | 36 | 4186 | COLLOREDO Sebastian | 1987 | ITA | 127.0 | 125.0 | 255.0 |
23 | 57 | 5064 | HILDE Tom | 1987 | NOR | 122.0 | 128.5 | 254.4 |
24 | 43 | 1984 | JANDA Jakub | 1978 | CZE | 121.5 | 128.5 | 252.8 |
25 | 61 | 4325 | ZYLA Piotr | 1987 | POL | 126.0 | 122.5 | 250.7 |
26 | 28 | 2874 | KALINITSCHENKO Anton | 1982 | RUS | 123.5 | 127.5 | 250.6 |
27 | 48 | 4646 | TEPES Jurij | 1989 | SLO | 121.5 | 126.5 | 248.5 |
28 | 34 | 5451 | KOBAYASHI Junshiro | 1991 | JPN | 122.5 | 125.0 | 248.0 |
29 | 32 | 5188 | MAYER Nicolas | 1990 | FRA | 123.0 | 124.5 | 243.0 |
30 | 50 | 2931 | MECHLER Maximilian | 1984 | GER | 127.5 | 112.5 | 233.1 |
31 | 35 | 5987 | VELTA Rune | 1989 | NOR | 120.5 | 115.3 | |
32 | 14 | 6145 | NURMSALU Kaarel | 1991 | EST | 122.5 | 115.2 | |
33 | 27 | 5479 | JUDEZ Dejan | 1990 | SLO | 121.5 | 114.7 | |
34 | 5 | 4593 | HAJEK Antonin | 1987 | CZE | 119.5 | 114.0 | |
35 | 19 | 4322 | HULA Stefan | 1986 | POL | 118.5 | 113.6 | |
36 | 30 | 1998 | SCHMITT Martin | 1978 | GER | 119.5 | 113.5 | |
37 | 51 | 4367 | TAKEUCHI Taku | 1987 | JPN | 120.5 | 113.4 | |
38 | 60 | 4724 | MORASSI Andrea | 1988 | ITA | 118.0 | 112.8 | |
39 | 37 | 4613 | IPATOV Dimitry | 1984 | RUS | 121.0 | 112.7 | |
40 | 39 | 3104 | SINKOVEC Jure | 1985 | SLO | 117.0 | 111.2 | |
41 | 47 | 4226 | WANK Andreas | 1988 | GER | 116.5 | 110.6 | |
42 | 18 | 1922 | GRIGOLI Marco | 1991 | SUI | 116.5 | 109.8 | |
43 | 26 | 2987 | DESCOMBES SEVOIE Vincent | 1984 | FRA | 117.0 | 107.0 | |
44 | 16 | 5185 | MUOTKA Olli | 1988 | FIN | 118.0 | 106.1 | |
45 | 45 | 1991 | HAUTAMAEKI Matti | 1981 | FIN | 113.0 | 104.3 | |
46 | 6 | 2999 | SEDLAK Borek | 1981 | CZE | 116.5 | 104.2 | |
47 | 24 | 4643 | CIKL Martin | 1987 | CZE | 112.5 | 102.2 | |
48 | 7 | 5429 | ZIOBRO Jan | 1991 | POL | 116.5 | 102.0 | |
49 | 38 | 5988 | BRANDT Johan Martin | 1987 | NOR | 113.5 | 100.1 | |
50 | 1 | 5063 | KOZISEK Cestmir | 1991 | CZE | 111.0 | 98.1 | |
Disqualified | ||||||||
49 | 5168 | ZOGRAFSKI Vladimir | 1993 | BUL |
Klasyfikacja generalna PŚ:
Kategorie: Skoki Narciarskie
Boże na reszcie jakieś zmiany w czołówce az inaczej sie ogląda konkursy :)
OdpowiedzUsuńNiemcy nie źle zasuwają, Norwegowie też i takie podium mi sie podoba szkoda tylko, że nie ma tam POlaka ale to nie koniec sezonu i wszystko zdarzyć sie może.
Bardzo się cieszę, że Austria już nie deklasuje jak ostatnio. Jest dużo ciekawiej.
OdpowiedzUsuńNa razie wszyscy się cieszą z formy Niemców ale jak znam życie taki stan nie potrwa długo. Wystarczy, że Freitag zacznie seryjnie wygrywać a teorie spiskowe wysypią się niczym grzyby po deszczu :)
Tu nie chodzi już o Freitaga ale Norwegowie powalają metrami, jest więcej obecnie zamieszania w czubie a teorii spiskowych nigdy nie było ale fakty podawane na tacy trzeba umieć tylko czytać i przyjmować to do wiadomości.
OdpowiedzUsuńDziś też system dziwnie dzialal, im dalej ktoś skakał tym mial większy plus,zobaczymy jak będzie walka o KK lub o MŚL jak to zadziala w każdym razie chcę powrotu starego systemu tylko on zapewniał normalność w zawodach wyłączając czasami z tej normalności Tepesa, któremu paluch drętwiał magle jak miał zapalić zielone dla Adama :)))
A to ciekawe, że teorii spiskowych nigdy nie było. Ale co ja mogę wiedzieć. Przecież jestem ślepy, głuchy i głupi, to mogę tzw, faktów nie zauważyć.
OdpowiedzUsuńJak był stary system to zawsze był płacz, że warunki wypaczają wyniki, że serie odwołane, że jeden miał taki wiatr a inny taki, że Tepes specjalnie Adama prześladował (teoria spiskowa której nigdy nie było), większość głosów była w stylu "zróbcie coś z tym bo wiatr rozdaje karty" i ty mi Dona mówisz, że tylko to zapewniało normalność?
W starym systemie jedno było pewne, że kto skoczy dalej ten musi wygrac, Tees to inna sprawa bo zapalał zielone jak mu sie podobało i kogo chciał zwalał z belki aby czekac aż sie pogorszą warunki albo poprawią zalezy kto jakie miał obywatelstwo.Dziwię się, że przez tyle lat ogladania skoków ty akurat tego nie widziałeś, nigdy nie widzialeś jak puszczał Adama kiedy wialo mu w plecy ? dziwne, bo komentatorzy o tym mówili, a Tepes Adama pewnego razu przepraszał, nie bedę ci podawać linki do wypowiedzi Adama, który o tym mówi, bylo ich sporo w internecie, nie bede ci podawać co mówił Ahonen, o Tepesu bo to chyba wiesz, ale ty wciąz udajesz głuchego i zawsze będziesz powtarzał, ze nic się nie działo i nie dzieje.
OdpowiedzUsuńTeraz pole manewru jury jest o wiele większe, manipulacje były, są i będą tyle, że czołówka się zmienia wreszcie i obecnie jak dla mnie to może tak być, a ty nie płacz, że twoi pupile szeregowo nie stają na podium.
Ja wolałam stary system mimo przekrętów Tepesa, teraz rządzą na skoczni przepisy a o tym też artykuł mam, bo tego sie obawiali za nim wszedł NS.
Nie chce mi się juz z tobą o tym dyskutować nie ma sensu.
Moim pupile czyli kto? Odpowiedz mi na to pytanie, bo jestem ciekawy którzy to moi pupile nie stają szeregowo na podium!
OdpowiedzUsuńDokładnie pamiętam jakie były żale i płacze w starym systemie i na pewno nie było normalnie. Wyniki były wypaczone. Normalnie to będzie jak będą skakać w halach. Jak ci się nie chce ze mną dyskutować to nie ma sprawy bo to nie jest żadna dyskusja tylko kłótnia. Dyskusja musi mieć jakiś poziom, chociaż minimalny, a my się do niego nawet nie zbliżyliśmy. Odpowiedz mi tylko na pytanie o pupilach. Kim są moi pupile?!
Jak się nie doczekam odpowiedzi, to uznam że miałaś na myśli Austriaków a to już będzie za duże przegięcie z twojej strony.
Tydzień temu w PŚ kombinacji rozegrano zawody w starym systemie (penalty race tak zwany, zawody bez systemu ale także bez not za styl liczy się czysta odległość) wyniki były sprawiedliwe że ho :) Że kombinatorzy w wywiadach aż zatęsknili za nowym systemem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emil :)
@Dona
OdpowiedzUsuńPowiedziałaś "a" i brakło pary by powiedzieć "b". Więc mam pupilków i według ciebie są nimi Austriacy. Szkoda że piszesz tak po tym jak razem kibicowaliśmy pod skocznią i widziałaś jakie miałem flagi. Wszystkie były POLSKIE! Miałem jakieś austriackie?!
Wydaje ci się, że bronię Austriaków. Otóż nie, nie bronię. Bronię jedynie zdrowego rozsądku, który u ciebie jest towarem deficytowym. Kiedyś pięknie pisałaś o Adamie a teraz brniesz w tanie teorie spiskowe, w jakiś kretynizm niemający nic wspólnego z logiką i dodajesz sobie zwolenników pisząc z innych nicków na SJ. Poniżające i nie mające nic wspólnego z honorem.
Wstyd.
Przyznam ci się co czuję do Austriaków. Lubię tylko Schlierenzauera. Reszcie życzę bulę co konkurs, bo mam dość ich dominacji.
A ja tam się jakoś zdystansowałem, co do tematu teorii spiskowych, ale nie przeczę,że czasem też mam takie wrażenie - a czasem nie mam.
OdpowiedzUsuńNie czytam komentarzy na SJ i może przez to mi zdrowiej na głowie?;-)
Co do flag, jakie nosi na skocznie @Lis, to są na pewno polskie. Nawet mi taką wysłał, w celu pozbierania dodatkowych podpisów. Podpisów od Polaków dodam, a nie Austriaków hehe