Archiwum strony

LGP Wisła: Zwycięstwo Macieja Kota!

CranberryZest | 21.7.12 | 10 komentarze

Zwycięzcą pierwszego indywidualnego konkursu z cyklu Letniej Grand Prix został Maciej Kot. Zakopiańczyk pokonał dwóch znacznie bardziej doświadczonych Simona Ammana oraz Wolfganga Loitzl.

Maciek w pierwszej serii uzyskał 128 m, co dawało mu pozycję lidera. W drugiej serii wytrzymał presję i skacząc 123 m zwyciężył w konkursie. Drugie miejsce zajął Simon Ammann, który oddał skoki na odległość 130 oraz 124 m. Na najniższym stopniu podium stanął Wolfgang Loitzl. Austriak skoczył odpowiednio 122,5 oraz 126,5 m. 

Tuż za podium znalazł się Jurij Tepes, który w pierwszej serii uzyskał 125 m, a w drugiej próbie skoczył półtora metra dalej. Zaraz za nim był Richard Freitag. Niemiec w pierwszej serii poszybował na odległość 127 m, a w drugiej dwa metry bliżej. Szóstą  pozycję zajął Lukas Mueller ze skokami na odległość 123,5 oraz 125 m.

Za najlepszą "6" konkursu znalazł się Kamil Stoch, który po pierwszej serii z wynikiem 128 m był na trzeciej pozycji. W drugiej serii skoczył 124,5 m, co nie wystarczyło do obrony pozycji. 

Wysoką 13. pozycję zajął Bartłomiej Kłusek, który uzyskał w pierwszym skoku 121,5 m, a w drugim  metr dalej. Dwie lokaty niżej sklasyfikowany został Dawid Kubacki, oddając dwa równe skoki na odległość 120,5 m. Miejsce szesnaste zajął Piotr Żyła, który wszedł do drugiej serii jako ostatni zawodnik. W pierwszej próbie uzyskał 121,5 m. W drugiej poprawił się o 2,5 m, co pozwoliło mu awansować do drugiej dziesiątki. Duże brawa należą się też Krzysztofowi Biegunowi, który zaliczył udany debiut w Letniej Grand Prix. Krzysztof zajął 20. lokatę skacząc odpowiednio 120,5 oraz 117,5 m. 

Do drugiej serii nie awansowali pozostali z naszych reprezentantów. Na pechowym 31. miejscu znalazł się Andrzej Zapotoczny, po skoku na odległość 119 m. Dwie pozycje niżej był Aleksander Zniszczoł uzyskując 117,5 m. Na 41. lokacie znalazł się Marcin Bachleda ze skokiem na odległość 115,5 m. Krzysztof Miętus skoczył jedynie 108,5 m i zajął ostatnie 50. miejsce.


PozycjaŚliniaczekKodeks FISNazwaRokNaródSkok 1Jump 2Punkty
 1 32 5298Kot Maciej 1991 POL  128,0 123,0 252,2
 2 46 2067AMMANN Simon 1981 SUI  130,0 124,0 245,3
 3 36 2088Loitzl Wolfgang 1980 AUT  122,5 126,5 243,7
 4 39 4646Jurij Tepes 1989 SLO  125,0 126,5 243,4
 5 48 5564Richard Freitag 1991 GER  127,0 125,0 242,4
 6 18 5750MUELLER Lukas 1992 AUT  123,5 125,0 241,8
 7 49 4321STOCH Kamil 1987 POL  128,0 124,5 241,3
 8 41 2927Michael Neumayer 1979 GER  125,5 126,0 240,6
 9 40 4226Andreas Wank 1988 GER  125,5 126,0 239,8
 10 28 2852Watase Yuta 1982 JPN  124,0 124,5 236,7
 11 33 4186Colloredo Sebastian 1987 ITA  123,0 123,0 235,9
 12 45 5658Prevc Peter 1992 SLO  127,0 123,5 235,2
 13 4 5547Klusek Bartłomiej 1993 POL  121,5 122,5 234,2
 14 25 2947Matura Jan 1980 CZE  118,0 123,0 233,3
 15 5 5142Dawid Kubacki 1990 POL  120,5 120,5 228,2
 16 42 4325Żyła Piotr 1987 POL  121,5 124,0 226,7
 17 31 5288HAYBOECK Michael 1991 AUT  120,0 120,0 226,6
 18 21 2819Chedal Emmanuel 1983 FRA  118,5 119,5 226,1
 19 37 5064Tom Hilde 1987 NOR  119,5 118,5 224,9
 20 1 5939Biegun Krzysztof 1994 POL  120,5 117,5 224,1
 21 11 5026NAGLIC Tomaz 1989 SLO  119,5 119,0 223,8
 22 6 5521SAKUYAMA Kento 1990 JPN  123,0 117,0 222,6
 23 20 4678Boyd-Clowes Mackenzie 1991 CAN  118,5 116,5 221,1
 24 8 2999Sedlak Borek 1981 CZE  120,5 117,5 220,9
 25 50 2934Anders Bardal 1982 NOR  122,0 118,5 220,6
 26 43 5119Koivuranta Anssi 1988 FIN  123,0 118,0 220,1
 26 9 4963ITO Kenshiro 1990 JPN  119,5 117,0 220,1
 28 38 2931MECHLER Maximilian 1984 GER  120,5 113,5 213,1
 29 12 4593Hajek Antonin 1987 CZE  120,0 109,5 208,0
 30 47 2918Robert Kranjec 1981 SLO  124,5 79,0 144,3
 31 2 5745Zapotoczny Andrzej 1991 POL  119,0 106,4
 32 13 5284PUNGERTAR Matjaz 1990 SLO  117,5 106,3
 33 29 5494ZNISZCZOL Aleksander 1994 POL  117,5 105,9
 34 19 4643CIKL Martin 1987 CZE  116,0 104,8
 35 30 5168Zografski Władimir 1993 BUL  116,5 104,4
 36 26 5451KOBAYASHI Junshiro 1991 JPN  118,0 104,3
 37 24 5479JUDEZ Dejan 1990 SLO  114,0 103,7
 38 35 3012Happonen Janne 1984 FIN  116,5 103,0
 39 17 5053HRGOTA Robert 1988 SLO  116,0 102,8
 40 15 5336Peter Frenette 1992 USA  114,0 101,0
 41 3 2036Bachleda Marcin 1982 POL  115,5 100,8
 42 23 5185MUOTKA Olli 1988 FIN  113,5 100,2
 43 14 5273Wenig Daniel 1991 GER  115,0 100,1
 44 7 2177QUECK Danny 1989 GER  115,5 99,8
 45 34 2917Romoeren Bjoern Einar 1981 NOR  113,5 97,3
 46 22 2874KALINITSCHENKO Anton 1982 RUS  109,5 92,8
 47 16 5466HAZETDINOV Ilmir 1991 RUS  110,5 91,7
 48 44 5904SKLETT Vegard Haukoe 1986 NOR  113,5 90,2
 49 10 4626JOHNSON Anders 1989 USA  111,0 88,9
 50 27 5302Miętus Krzysztof 1991 POL  108,5 87,1


Źródło: informacja własna

Kategorie: , ,


10 komentarzy:

  1. Wiesz jaką ja dzisiaj miałam radość Dona? Nie do opisania ;) Po cichu liczyłam na wygraną ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie jak się cieszyłas :)
      A kiedy odsłuchałam wywiadu z Maćkiem to stwierdziłam, że on nic się nie zmienił nadal to skromny i prze sympatyczny młody człowiek a takiego można wciąz darzyć sympatią z przyjemnością.

      Usuń
    2. Oj cieszyłam, cieszyłam :D Do samego końca wierzyłam,że uda mu się utrzymać pozycje lidera :D Trzeba przyznać, że Maćko dość szybko "zaaklimatyzował" się w nowych kombinezonach.
      Aczkolwiek śmieszne jest twierdzenie, że wygrał tylko dzięki kombinezonowi albo dlatego, że nie było czołówki.
      Ok, zgoda kilku nie było, ale Freitag, Ammannm, Bardal czy Kranjec to nie czołówka?
      Do czołówki zaliczają się tylko Morgi, Gregor i Kofler? A jaka jest pewność,że z nimi by nie wygrał? Ludzie są złośliwi. Zamiast się cieszyć to ciągle szukają "ale"
      Maciek miły,skromny sympatyczny chłopak. Po tej wygranej jakiś taki markotny był, ale realnie powiedział, że nie ma co robić wielkiego halo.

      Usuń
    3. A ja zawsze takim powtarzam kto im nie kazał przyjechać i skakać?
      Po drugie jak nie bylo czołówki:) Nie było dwóch Austriaków ale jaką mamy pewność, że skakali by na b.wysokim poziomie?
      Czołówka to Bardal, Kamil, Simmonn itd oni byli a mimo to Maciek wygrał.
      Ja pamiętam jak jeszcze dwa lata temu "kibice"go skreślali, ze nic z niego nie będzie.
      Sport wyczynowy to nie bułka, którą się wsadza do pieca i po kilku minutach wychodzi złocista i chrupiąca :) ale sport wyczynowy to ciężka harówka miesiącami i nie raz latami on widać jest bardzo konsekwentny i tym miejscem zamknął niektórym usta.

      Usuń
  2. Ej, Krwisty, dlaczego nie pochwaliłeś się drugim miejscem w nieoficjalnych MP najzwinniejszych dziennikarzy i fotoreporterów?

    OdpowiedzUsuń
  3. @Ojciec Marek
    Bo Krwisty to nie chwalipięta :)
    Ale jestem pewien, że jakaś relacja z zawodów ludzi mediów się tu pojawi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Czarnylis

    Pewnie coś tam będzie, mówiłam Krwistemu, że ma się pochwalić medalem :D
    Ma teraz dużo roboty, bo dużo materiałów z Wisły ma ;) cierpliwie czekajcie bo warto ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością będzie relacja bo krwisty szalał z aparatem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie ;D

    Krwisty pewnie przygotuje coś ekstra ;D

    OdpowiedzUsuń

Masz coś do powiedzenia? Napisz w kratce. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy napisanych przez internautów. Niestosowne komentarze będą usuwane. Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania w serwisie WinterSzus.pl. REGULAMIN KOMENTOWANIA